czwartek, 10 sierpnia 2017

Z czego zrezygnować, aby spłacić pożyczkę w terminie?



Szybka pożyczka to z jednej strony sposób na uzyskanie gotówki praktycznie od zaraz, z drugiej strony wiąże się jednak z wieloma wyrzeczeniami. Aby móc zwrócić całą należność w terminie, należy podjąć odpowiednie kroki. Z czego trzeba zrezygnować, by spłacić pożyczkę na czas?


Planowanie budżetu


Pierwszym krokiem z pewnością powinno być dokładne przeanalizowanie sytuacji finansowej. Należy przyjrzeć się zarobkom i stałym wydatkom. Z opłat za mieszkanie, czynsz, ubezpieczenie czy jedzenie nie sposób zrezygnować. Do przewidywanych kosztów stałych należy także doliczyć przewidywane koszty jednorazowe, takie jak naprawa samochodu czy inne wydatki, których nie sposób uniknąć. Następnie od kwoty zarobków należy odliczyć koszty stałe i zobaczyć, ile pieniędzy pozostanie na koncie. Może się okazać, że z większości codziennych przyjemności będzie trzeba zrezygnować. Tak naprawdę jednak warto sięgać po substytuty – kawę w ulubionej kawiarni zastąpić tą przygotowaną w domu, a zamiast jeść na mieście, przygotowywać sobie posiłki w domu. Już dzięki takim drobnym zmianom można zaoszczędzić w ciągu miesiąca większość kwoty potrzebnej na spłatę raty.

Bez dodatkowych pożyczek


Nierozsądnym rozwiązaniem jest popadanie w spiralę długów. Przed zaciągnięciem kolejnego zobowiązania, należy spłacić poprzednie. Zamiast decydować się na pożyczkę w celu spłacenia poprzedniej, lepiej poprosić o wsparcie znajomych, sprzedać kilka rzeczy czy chwilowo obniżyć standard życia. Choć żadne z tych rozwiązań nie jest do końca komfortowe, lepsze to niż borykanie się z kolejną pożyczką i kolejnymi ratami.

Nie trzeba rezygnować ze wszystkiego


Co prawda żeby spłacić pożyczkę w terminie, należy być gotowym na wyrzeczenia, ale nie oznacza to też, że nie można sobie pozwolić na żadne przyjemności. Zamiast corocznego wakacyjnego wyjazdu do drogiego hotelu można poszukać tanich lotów i noclegu o nieco niższym standardzie. Nie trzeba także rezygnować z wyjść ze znajomymi na miasto. Wystarczy zachować umiar przy wydawaniu pieniędzy na codzienne przyjemności lub znaleźć ich tańsze substytuty, by zgodnie z teorią efektu latte bez większych wyrzeczeń zaoszczędzić potrzebne pieniądze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz